21-07-2020, 21:06
Pomimo „pozornej” różnicy zdań chyba wszyscy myślimy podobnie. Najbliższa jest mi wypowiedź Ethana, niestety. Na przestrzeni miesięcy wielokrotnie pisałem w podobnym duchu, jak np. ostatnio.
Daras napisał:
(…)
Na marginesie. Od jakiegoś czasu zauważam smutną tendencję. Określone tytuły, w tym polskie, nie wychodzą u nas nawet na DVD! I nie tylko chodzi mi o „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa” (2019) czy „Ukrytą grę” (2019). Coś się kończy na naszych oczach. Brak mi złudzeń, naprawdę. Płytki staną się kąskiem jedynie dla autentycznych kolekcjonerów.
https://forum.filmozercy.com/watek-format-4k-ultra-hd?page=91
Swoje stanowisko podtrzymuję – coś się kończy. Ale czy faktycznie na nasze zbieractwo przyszedł kres? Raczej nie. Historia lubi się powtarzać. Kilka słów gwoli wspomnień…
Pod koniec lat 80 – tych zostałem klientem największej w mieście wypożyczalni VHS. Byłem jej wierny do ostatnich dni, gdyż szefostwo weszło w nośniki DVD / BD. Jednak gdy zaprzyjaźniony właściciel zamontował w pomieszczeniu jakieś lotto, wiedziałem ku czemu zmierza biznes. Starannie omijałem kolejkę graczy i jako jedyny wybierałem filmy na sobotnie projekcje.
Z jakich powodów ludzie kiedyś masowo wypożyczali taśmy wideo? Oczywiście znacie odpowiedź. W dobie dwu kanałów telewizyjnych naród złakniony był światowego kina (pal licho, że często klasy B)! Jednak w dość krótkim czasie wielkie talerze na balkonach załatwiły sprawę. Nie było już potrzeby wychodzenia z domu. Dziś obserwuję powtórkę z rozrywki. W miejsce talerzy (obecnie ich nigdzie nie widzę) wskoczył internet. I to w zasadzie tyle od Darasa.
A co z naszym zbieractwem? Odpowiedzi znalazłem w Waszych postach. Mocno skurczony rynek skupi się na wąskiej grupie kolekcjonerów, a my na rynku. Raczej nie doczekam całkowitego zaniechania wypalania / tłoczenia krążków.
Forum jakby nabierze wartości. Chętnie będę pytał kolegów „detektywów” gdzie znajdę interesujące mnie tytuły w wersji PL. Tyle, że…
Daras napisał:
…nie mam pewności czy wydań klasyków w nowym formacie będzie więcej. Na nośnikach fizycznych tym bardziej. Kiepsko to widzę.
https://forum.filmozercy.com/watek-format-4k-ultra-hd?page=91
W pewnym sensie mój skromy post jest wstępem do pożegnania z hobby. Dziś powiedziałem żonie, że siłą rzeczy będę kupował coraz mniej krążków. Ona odparła: to będziesz więcej wydawał na mnie.
Daras napisał:
(…)
Na marginesie. Od jakiegoś czasu zauważam smutną tendencję. Określone tytuły, w tym polskie, nie wychodzą u nas nawet na DVD! I nie tylko chodzi mi o „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa” (2019) czy „Ukrytą grę” (2019). Coś się kończy na naszych oczach. Brak mi złudzeń, naprawdę. Płytki staną się kąskiem jedynie dla autentycznych kolekcjonerów.
https://forum.filmozercy.com/watek-format-4k-ultra-hd?page=91
Swoje stanowisko podtrzymuję – coś się kończy. Ale czy faktycznie na nasze zbieractwo przyszedł kres? Raczej nie. Historia lubi się powtarzać. Kilka słów gwoli wspomnień…
Pod koniec lat 80 – tych zostałem klientem największej w mieście wypożyczalni VHS. Byłem jej wierny do ostatnich dni, gdyż szefostwo weszło w nośniki DVD / BD. Jednak gdy zaprzyjaźniony właściciel zamontował w pomieszczeniu jakieś lotto, wiedziałem ku czemu zmierza biznes. Starannie omijałem kolejkę graczy i jako jedyny wybierałem filmy na sobotnie projekcje.
Z jakich powodów ludzie kiedyś masowo wypożyczali taśmy wideo? Oczywiście znacie odpowiedź. W dobie dwu kanałów telewizyjnych naród złakniony był światowego kina (pal licho, że często klasy B)! Jednak w dość krótkim czasie wielkie talerze na balkonach załatwiły sprawę. Nie było już potrzeby wychodzenia z domu. Dziś obserwuję powtórkę z rozrywki. W miejsce talerzy (obecnie ich nigdzie nie widzę) wskoczył internet. I to w zasadzie tyle od Darasa.
A co z naszym zbieractwem? Odpowiedzi znalazłem w Waszych postach. Mocno skurczony rynek skupi się na wąskiej grupie kolekcjonerów, a my na rynku. Raczej nie doczekam całkowitego zaniechania wypalania / tłoczenia krążków.
Forum jakby nabierze wartości. Chętnie będę pytał kolegów „detektywów” gdzie znajdę interesujące mnie tytuły w wersji PL. Tyle, że…
Daras napisał:
…nie mam pewności czy wydań klasyków w nowym formacie będzie więcej. Na nośnikach fizycznych tym bardziej. Kiepsko to widzę.
https://forum.filmozercy.com/watek-format-4k-ultra-hd?page=91
W pewnym sensie mój skromy post jest wstępem do pożegnania z hobby. Dziś powiedziałem żonie, że siłą rzeczy będę kupował coraz mniej krążków. Ona odparła: to będziesz więcej wydawał na mnie.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.