Dla mnie „Gwiezdne wojny” to epizody: IV (1977), V (1980) i VI (1983). Chodziło się do kina, oj chodziło. Z sentymentu kupiłem płytki BD. Widzę też na półce epizod VII - „Przebudzenie mocy” (2015). Krążek nabyłem wyłącznie dla H. Forda. Co do zasady na tym koniec mojej miłości. Ale..
Coś mnie tknęło aby zajrzeć do niniejszego wątku. Tak się składa, że jutro przyjdzie do mnie kolega z synem. Przyniesie „Łotra 1” (2016). Jacek jest autentycznym miłośnikiem serii. Zachwalał „Łotra” obiecując, że produkcja (cytat) najlepiej trzyma klimat dawnych „Gwiezdnych wojen” Lucasa. Oczywiście film obejrzymy na stu calowym ekranie projekcyjnym. Nie wiem czy krążek BD zawiera audio HD. Jeśli tak, staniemy się uczestnikami akcji.
W wolnej chwili postaram się skrobnąć kilka zdań. Obiecuję, że tylko kilka (Mefisto).
Coś mnie tknęło aby zajrzeć do niniejszego wątku. Tak się składa, że jutro przyjdzie do mnie kolega z synem. Przyniesie „Łotra 1” (2016). Jacek jest autentycznym miłośnikiem serii. Zachwalał „Łotra” obiecując, że produkcja (cytat) najlepiej trzyma klimat dawnych „Gwiezdnych wojen” Lucasa. Oczywiście film obejrzymy na stu calowym ekranie projekcyjnym. Nie wiem czy krążek BD zawiera audio HD. Jeśli tak, staniemy się uczestnikami akcji.
W wolnej chwili postaram się skrobnąć kilka zdań. Obiecuję, że tylko kilka (Mefisto).
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.