27-11-2018, 12:36
(26-11-2018, 13:36)Szczepan600 napisał(a): Ok, ale to zwykłe piractwo :-) Nie po to ktoś robi nowe skany taśmy, angażuje ludzi i uruchamia maszynę dystrybucyjną, bym narobił mu do ust i powiedział "wszystko super, ale nie będę płacił drugi raz. Kradnę.". No i ja nie postrzegam, że wydaje na to samo. Wydaję owszem na ten sam film, ale nie jest to ten sam produkt. Bo chociażby ma właśnie lepszą jakość. A o dodatkach i ewentualnych walorach wizualnych wydania fizycznego już nie wspomnę (cenie sobie ładne wydanie). To te same właściwości w lepszym zestawie. Porównanie tego do szybszego samochodu czy lepszego TV ma sporo sensu w zasadzie. Robię to samo, ale lepiej. Nie widzę jednak powodu, by jakkolwiek "kombinować" w zbywaniu tych "ulepszeń". Płacę, bo wydaje mi się, że szacunek do innych tak nakazuje.
Właśnie trafiłem na artykuł, który przypomniał mi twoją wypowiedź:
https://naekranie.pl/aktualnosci/polacy-za-subskrypcje-pojedynczego-tytulu-w-netfliksie-placa-o-73-wiecej-niz-amerykanie-3783286
To przykład działania w drugą stronę - gdy twórcy/dystrybutorzy "robią do ust" swoim klientom. Jeden z kilku przykładów dlatego o ile twoje podejście jest bez wątpienia szlachetne, to np. ja już w swoich wyborach uwzględniam tego typu działania