28-11-2018, 14:12
To nie walki plemienne. Bardziej chodzi o wygodne racjonalizowanie, niezależnie od sposobu i kontekstu. Religia nie ma z tym nic wspólnego. Fakt, że ktoś nie mający do tego moralnego mandatu próbuje Cię pouczać, wcale bardziej nie tłumaczy Twojego wyboru.