nikt mi nie powie że na amarayach drobnych rysek koło znaczka bluray nie macie, już nie mówiąc o tym że mam 2 takie filmy które przyszły do mnie zafoliowane z widoczną porysowaną powierzchnią koło znaczka
PS mniej więcej w tych miejscach tworzą się mikrorysy prawdopodobnie od kurzu (bo w szafie pudełka trzymam) i mam je na większości jak się człowiek przyjrzy pod swiatło opakowań, nie mówiąc już o słabych zaczepach (ale to już losowo w amarayach)
PS mniej więcej w tych miejscach tworzą się mikrorysy prawdopodobnie od kurzu (bo w szafie pudełka trzymam) i mam je na większości jak się człowiek przyjrzy pod swiatło opakowań, nie mówiąc już o słabych zaczepach (ale to już losowo w amarayach)