11-02-2024, 13:23
Mój trzeci kinowy seans w życiu - chrzestny zabrał mnie w prezencie na imieniny (tego samego dnia w TVP1 puszczali Batmana Burtona, którego chciałem obejrzeć równie mocno, więc tata nagrał mi go na kasetę, abym mógł obejrzeć następnego dnia). Nie nadążałem z czytaniem napisów przez co w scenach na Coruscant i powrocie na Naboo wyszedłem do łazienki, ale jak już wróciłem finałem byłem oczarowany (nie musiałem czytać, na szczęście starcie z Maulem nie zawiera prawie żadnych dialogów, slapstickowe pajacowanie Jar-Jara w scenie bitwy też nie wymagało zwracania na nie uwagi - później nadrobiłem braki wałkując bardzo wierną komiksową adaptację, którą mam po dziś dzień).
Film pokochałem i - mimo oczywistych problemów, z których nie zdawałem sobie wtedy sprawy - niewiele się w tej kwestii zmieniło. Cieszę się, że nie miałem wtedy Internetu, bo ominął mnie cały hejt na prequele, a kiedy się o nim dowiedziałem miałem to gdzieś. Dla mnie prequele od zawsze były integralną częścią sagi i niemal doskonale się w nią wpasowywały. Cieszę się, że po kilkunastu latach, dzięki Shitquel Trilogy, zaczęto je doceniać i dostrzegać, że jednak była w nich ta magia kina, której wykalkulowana maszyneria Myszki Mickey nigdy powtórzyła (no, może raz).
Plakat spoko, choć Amidala wygląda na 50-latkę. Ciekawe czy pójdą za ciosem i przed końcem roku wznowią również Atak klonów, a w maju 2025 na 20-lecie Zemstę Sithów.
Film pokochałem i - mimo oczywistych problemów, z których nie zdawałem sobie wtedy sprawy - niewiele się w tej kwestii zmieniło. Cieszę się, że nie miałem wtedy Internetu, bo ominął mnie cały hejt na prequele, a kiedy się o nim dowiedziałem miałem to gdzieś. Dla mnie prequele od zawsze były integralną częścią sagi i niemal doskonale się w nią wpasowywały. Cieszę się, że po kilkunastu latach, dzięki Shitquel Trilogy, zaczęto je doceniać i dostrzegać, że jednak była w nich ta magia kina, której wykalkulowana maszyneria Myszki Mickey nigdy powtórzyła (no, może raz).
Plakat spoko, choć Amidala wygląda na 50-latkę. Ciekawe czy pójdą za ciosem i przed końcem roku wznowią również Atak klonów, a w maju 2025 na 20-lecie Zemstę Sithów.