18-12-2016, 20:30
Ja też nie, właśnie zauważyłem, że gadacie akurat o tym
Tak czy inaczej TFA raczej niczego nie robiło subtelnie i z wyczuciem, w kinie czułem się jakby mi ktoś wszelakie nawiązania do ANH/OT wbijał łopatą do głowy. Min stąd obrzydzenie tym filmem, które odrzuciło mnie od Star Warsów na rok, liczę na to, że Rogue One to naprawi.
Tak czy inaczej TFA raczej niczego nie robiło subtelnie i z wyczuciem, w kinie czułem się jakby mi ktoś wszelakie nawiązania do ANH/OT wbijał łopatą do głowy. Min stąd obrzydzenie tym filmem, które odrzuciło mnie od Star Warsów na rok, liczę na to, że Rogue One to naprawi.