Zabawne Mati, że wyśmiewasz motyw postaci, która mi się najbardziej podobała i kibicowałem jej bardziej niż innym z załogi. Dla mnie to najsympatyczniejsza osóbka w tym filmie, ale w tym tkwią gusta indywidualnych odbiorców. Miał na pewno jakieś cząstkowe wyczucie mocy, albo wcześniej się wokół niej obracał, a ta w niewielkim stopniu na niego wpływała. Od razu wyczuł naszyjnik oraz ciągłe powtarzanie tego jaka moc jest wielka dla niego i w ogóle dodawało mu dużo odwagi w walce i nie tylko. Być może było to dla tak samo ważne jak instynkt widzenia dla nas. Kupuje to nie irytuje się tym wręcz przeciwnie zachwycam W momencie ubicia tej postaci złapało mnie za serducho i przeżyłem te śmierć bardziej niż inne
Gwiezdne wojny - Seria (spoilery)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |