(16-08-2018, 19:18)Mateusz napisał(a): Nie zgłaszałem takiej interwencji, więc nie pomogę, ale ostatnio odbierając paczkę z Włoch z ośmioma filmami, zauważyłem, że kartonowe pudełko było praktycznie otworzone z góry i z dołu, tak, że można wyjąć z niego wszystko i później zamknąć bez pozostawiania śladów. Pewnie ktoś z tego skorzystał, bo jak rozumiem, paczka była nieuszkodzona?Noo, to że opakowania Amazon otwiera się z boków bez problemu, to jasne. Szczególnie te zawierające więcej niż dwa filmy. Tylko to jeszcze nie powód, żeby okradać przesyłki, choć rzeczywiście da się to robić bez "rozpieczętowywania". Tak, paczka była sfilcowana-nieuszkodzona .
Poczta Polska daleka jest od ideału, oj daleka. Jednak dwa razy zapieczętowali mi przesyłkę z Amazon w mocny worek foliowy, z adnotacją, że przesyłka przyszła z zagranicy "uszkodzona". W jednym z przypadków opakowanie było w "normalnym amazońskim stanie", czyli lekko sfilcowana koperto-paczka, z możliwością otwarcia bocznych ścianek (czyli to, co kurier DHL wręcza bez żenady), w drugim brakowało jednej bocznej ścianki, ale o dziwo zawartość była kompletna i nieuszkodzona - brawo.
DHL, widać, w innym kierunku zmierza.
Nie pozostaje nic innego, jak za każdym razem skrupulatnie sprawdzać zawartość przy kurierze, tylko co, jeśli nie chcę każdorazowo chwalić mu się zawartością paczki?