Przed covidem amazon.com jeszcze miał najtańszą standardową przesyłkę (dostarczała PP) i w jej przypadku nie doliczali polskiego VAT i to bez względu na kwotę zamówienia. Jednocześnie przez ostatnie 10 lat nie miałem ani jednego przypadku aby trzeba było dopłacić polski vacik przy odbiorze przesyłki, chociaż starałem się nie szaleć z kwotami zamówień, zwykle nie przekraczając wartości ~$60-70. Tęsknię za tamtymi czasami.
Niby jest wowhd, ebay, itd. ale z tymi najlepszymi promocjami na amazon.com, szczególnie jeśli chodzi o BF, to nie mają się co równać.
BTW moje pierwsze po brexicie zamówienie ze sklepiku Arrow (odliczają UK VAT i jednocześnie nie dodają polskiego) dotarło do Polski więc wkrótce będę wiedział czy urząd celny upomni się o vacik. Podejrzewam, że (prawie) wszystkie przesyłki listowe są traktowane u nas ulgowo, również te polecone - jeśli moja teoria się sprawdzi to szybko pójdą kolejne zamówienia od nich
Niby jest wowhd, ebay, itd. ale z tymi najlepszymi promocjami na amazon.com, szczególnie jeśli chodzi o BF, to nie mają się co równać.
BTW moje pierwsze po brexicie zamówienie ze sklepiku Arrow (odliczają UK VAT i jednocześnie nie dodają polskiego) dotarło do Polski więc wkrótce będę wiedział czy urząd celny upomni się o vacik. Podejrzewam, że (prawie) wszystkie przesyłki listowe są traktowane u nas ulgowo, również te polecone - jeśli moja teoria się sprawdzi to szybko pójdą kolejne zamówienia od nich