Nikt nie pobije mojego wałka z PP (a może pobije?).
Wczoraj dzieciak odebrał film z UK nadany w Szwecji zakupiony w czerwcu na ebay-u i musiał zapłacić oczywiście 8,50zł za rzekome "przedstawienie przesyłki do oclenia" oraz 23% VAT-u. Na pytanie jaki VAT skoro Szwecja jest w UE nikt w PP nie jest w stanie odpowiedzieć. Ba nawet nie wiedzą czy to jest w ogóle VAT. Potwierdzenia płatności? Brak ma się pojawić rzekomo za kilka dni na stronie PP po wpisaniu numeru nadania przesyłki. Po wpisaniu numeru przesyłki wisi oczywiście czarno na białym kraj nadania Szwecja. Wszystko na to wskazuje że to całe "owatowanie" przesyłek od lipca to nic innego jak wyciskanie kasy przez PP od nas :/ Najgorsze z tego wszystkiego jest to że mój ulubiony sklep base.com od lipca już nie wysyła filmów do polski niestety.
Wczoraj dzieciak odebrał film z UK nadany w Szwecji zakupiony w czerwcu na ebay-u i musiał zapłacić oczywiście 8,50zł za rzekome "przedstawienie przesyłki do oclenia" oraz 23% VAT-u. Na pytanie jaki VAT skoro Szwecja jest w UE nikt w PP nie jest w stanie odpowiedzieć. Ba nawet nie wiedzą czy to jest w ogóle VAT. Potwierdzenia płatności? Brak ma się pojawić rzekomo za kilka dni na stronie PP po wpisaniu numeru nadania przesyłki. Po wpisaniu numeru przesyłki wisi oczywiście czarno na białym kraj nadania Szwecja. Wszystko na to wskazuje że to całe "owatowanie" przesyłek od lipca to nic innego jak wyciskanie kasy przez PP od nas :/ Najgorsze z tego wszystkiego jest to że mój ulubiony sklep base.com od lipca już nie wysyła filmów do polski niestety.