Kurde, kompletnie zapomniałem o tej akcji z zerami. Miałem taką jedną przesyłkę i w ogóle nie doszła (pewnie celnicy totalnie zgłupieli ), co innego zamiennik, ale wszystko trwało blisko 5 miesięcy.
Teraz jest z tym chociaż trochę lepiej?
Olałbym tą całą Australię, ale akurat uzbierało się kilka filmów, których sprowadzenie z USA/UK/DE wiązałoby się z innymi "problemami"...
Teraz jest z tym chociaż trochę lepiej?
Olałbym tą całą Australię, ale akurat uzbierało się kilka filmów, których sprowadzenie z USA/UK/DE wiązałoby się z innymi "problemami"...