Jak dla mnie modyfikowanie ustawień niczego takiego nie sugeruje. Przynajmniej nie w moim wypadku - po prostu nie mam możliwości zrobić sobie korekcji barwnej osobno dla każdej sceny w takim czasie i takim nakładem poniesionych wysiłków by mi się chciało to robić. A że tendencja kolorystyczna niektórych filmów mimo jakichś tam różnic, zasadniczo ma pewne cechy wspólne na całym materiale, to rozwiązanie z kilkoma przesunięciami jest satysfakcjonujące i szybkie - czyli "good enough". Nie jestem też original-look-freakiem, więc wisi mi co, miał na mysli reżyser czy ktokolwiek, film ma wyglądac tak, żeby mnie nie drażnić swoim wyglądem i oglądam na takich ustawieniach jakie mi pasują, choć w 95% przypadków są to jednak ustawienia mocno "neutralne", bez specjalnych kombinacji.
Tak BYŁO. Chcieli upodobnić film do sequeli, potem się z tego wycofali przy okazji remastera i wersji UHD.
Cytat:A czy z tym "Matrixem" to nie jest tak, że gdy akcja ma miejsce właśnie w tytułowym Matrixie to jest istotnie nałożony zielony filtr, a gdy sceny dzieją się w realu, na statku, to już kolorystyka jest bardziej naturalna, aczkolwiek chłodna, z podkręconym niebieskim (moim zdaniem)?
Tak BYŁO. Chcieli upodobnić film do sequeli, potem się z tego wycofali przy okazji remastera i wersji UHD.