17-10-2020, 17:38
"Ku Jezioru", serial fantastyczno-naukowy, bardziej z przedrostkiem ,,naukowy" niż ,,fantastyczny"; zrealizowany i wyemitowanu przez platformę Netflixa w październiku 2020 roku. I nie jest to raczej czysto netflixowski produkt; z tego co wiem miał on premierę dużo, dużo wcześniej, zresztą w ten aspekt za bardzo nie wnikam, ważniejsze, że jest to pierwsza duża platforma streamingowa, na której serial ten się pojawił. A zadebiutował w czasach trudnych, śmiem twierdzić: ,,we właściwym miejscu o właściwej porze". "Ku Jezioru" prezentuje się oszczędnie, surowo i minimalnie pod względem wzbogacających serial efektów. Oglądał ktoś z Was tę produkcję? Jak wrażenia forumowicze? Wiadomo coś o sezonie drugim?
P.S. "Rewolucja", niedawno debiutujący na platformie netflixowskiej serial. Opowiada on o alternatywnej wersji okresu zmian rewolucyjnych w XVIII-wiecznej Francji. Scenografia, efekty, budowane realia minionej epoki i temu podobne zabiegi twórców - to wszystko patrząc się na zwiastun serialu wygląda, w kontekście całego tworu, dość interesująco, ze wskazaniem na historyczny dramat kostiumowy jako główny gatunek tej produkcji. Ponowię więc i tu poprzednie pytanie, czy ktoś z Was "Rewolucję" obejrzał? Warte zachodu?
P.S. "Rewolucja", niedawno debiutujący na platformie netflixowskiej serial. Opowiada on o alternatywnej wersji okresu zmian rewolucyjnych w XVIII-wiecznej Francji. Scenografia, efekty, budowane realia minionej epoki i temu podobne zabiegi twórców - to wszystko patrząc się na zwiastun serialu wygląda, w kontekście całego tworu, dość interesująco, ze wskazaniem na historyczny dramat kostiumowy jako główny gatunek tej produkcji. Ponowię więc i tu poprzednie pytanie, czy ktoś z Was "Rewolucję" obejrzał? Warte zachodu?