15-11-2019, 15:21
Prodarek, dzięki za fatygę. Ten panas jest naprawdę porządnym sprzęciorem. Możliwość regulacji jasności w tak dużych przedziałach to prawdziwa bajka.
Także dziękuję panu w meloniku. Wczoraj zapomniałem dopisać następujące zdanie: brakuje tu jeszcze wypowiedzi Mariana, który wrzuciłby coś w stylu - Tak, tak. On taki jest i się nie zmieni. Znam go z innego forum.
Rany! Skąd się tacy ludzie biorą (niechcący użyłbym innego słówka)?
Marian, specjalnie dla Ciebie jeszcze raz ponadczasowy wierszyk naszego „wieszcza” (patrz wpis z godz. 17:16):
http://forum.filmozercy.com/watek-kabarety
Mnie żadne fora nie męczą. Po prostu czytam posty, które mnie ciekawią, inne zaś ignoruję. Czy może być z tym jakiś problem?
Przez kilka tygodni przygotowywałem się do wpisu na temat swoich spostrzeżeń związanych z projekcjami HDR – SDR (na telewizorze efekty są inne). Ale pasuję. I żeby było jasne – nie chodzi o focha czy coś w tym guście. Nic z tych rzeczy. Najzwyczajniej w świecie straciłem zapał.
Oczywiście rozumiem, że dla wielu osób forum stanowi jakby „drugi dom”, zatem emocje / ambicje biorą niekiedy górę. Nawet Mierzwiak stwierdził, że tu nie pasuję. Mam to gdzieś. Będę pisał / czytał co zechcę. Kto mnie skutecznie może uciszyć? Wyłącznie administracja.
Nie widzę powodu, dla którego musiałbym gdziekolwiek kontynuować temat konwersji HDR do SDR (choć nadal polecam zabawę w „HDR” właścicielom projektorów FHD - efekty zdumiewają). Gwoli przypomnienia:
Także dziękuję panu w meloniku. Wczoraj zapomniałem dopisać następujące zdanie: brakuje tu jeszcze wypowiedzi Mariana, który wrzuciłby coś w stylu - Tak, tak. On taki jest i się nie zmieni. Znam go z innego forum.
Rany! Skąd się tacy ludzie biorą (niechcący użyłbym innego słówka)?
Marian, specjalnie dla Ciebie jeszcze raz ponadczasowy wierszyk naszego „wieszcza” (patrz wpis z godz. 17:16):
http://forum.filmozercy.com/watek-kabarety
Mnie żadne fora nie męczą. Po prostu czytam posty, które mnie ciekawią, inne zaś ignoruję. Czy może być z tym jakiś problem?
Przez kilka tygodni przygotowywałem się do wpisu na temat swoich spostrzeżeń związanych z projekcjami HDR – SDR (na telewizorze efekty są inne). Ale pasuję. I żeby było jasne – nie chodzi o focha czy coś w tym guście. Nic z tych rzeczy. Najzwyczajniej w świecie straciłem zapał.
Oczywiście rozumiem, że dla wielu osób forum stanowi jakby „drugi dom”, zatem emocje / ambicje biorą niekiedy górę. Nawet Mierzwiak stwierdził, że tu nie pasuję. Mam to gdzieś. Będę pisał / czytał co zechcę. Kto mnie skutecznie może uciszyć? Wyłącznie administracja.
Nie widzę powodu, dla którego musiałbym gdziekolwiek kontynuować temat konwersji HDR do SDR (choć nadal polecam zabawę w „HDR” właścicielom projektorów FHD - efekty zdumiewają). Gwoli przypomnienia:
(14-11-2019, 23:45)Daras napisał(a): Może kogoś to uspokoi. W zasadzie o konwersji HDR – SDR wiem tyle, ile chciałem wiedzieć. Zostało tylko kilka drobiazgów, które testuję w domowym zaciszu.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.