22-03-2018, 00:46
Wolfman, ja wyłączyłem projektor po jakiejś godzinie. Film na BD powinien spełniać określone normy. Pomimo pewnej tolerancji w tych kwestiach nie akceptuję przeskoków. Nie, i już. Choć to zapewne rzecz gustu...
Gdyby materiał źródłowy był w 1080i / 25, to mogłoby w ich wydaniu chodzić o problem z usunięciem przeplotu (?).
Kirek, i tak mam żal. Sporo razy naciąłem się na markowych „korporacjach” (ostatnio po rzeczowej wymianie korespondencji przekonałem do swoich racji pewien licencjonowany serwis z Krakowa). Z drugiej zaś strony mnóstwo razy poczułem się pożądanym klientem w firmach familijnych. Ba, właśnie te niewielkie biznesy szczególnie powinny dbać o prestiż! W małym zespole pasjonatów można czynić cuda.
Jak na razie Mayfly ma u mnie duuuużego plusa za (przypuszczalnie) oryginalny dźwięk przestrzenny w wypuście „Playtime” (1967). Wszytko wskazuje na to, że to jedyna tego typu edycja na świecie.
Gdyby materiał źródłowy był w 1080i / 25, to mogłoby w ich wydaniu chodzić o problem z usunięciem przeplotu (?).
Kirek, i tak mam żal. Sporo razy naciąłem się na markowych „korporacjach” (ostatnio po rzeczowej wymianie korespondencji przekonałem do swoich racji pewien licencjonowany serwis z Krakowa). Z drugiej zaś strony mnóstwo razy poczułem się pożądanym klientem w firmach familijnych. Ba, właśnie te niewielkie biznesy szczególnie powinny dbać o prestiż! W małym zespole pasjonatów można czynić cuda.
Jak na razie Mayfly ma u mnie duuuużego plusa za (przypuszczalnie) oryginalny dźwięk przestrzenny w wypuście „Playtime” (1967). Wszytko wskazuje na to, że to jedyna tego typu edycja na świecie.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.