21-03-2020, 12:22
Jak dla mnie to takie max 6/10. Nieźle jak na pierwszy polski slasher. Aktorsko tylko Wieniawa dała radę, ale też dopiero od momentu, jak ludzie zaczęli ginąć. Dobre zdjęcia jak na polskie kino rozrywkowe. Całkiem nieźle efekty praktyczne. Podobała mi się metatematyczność, choć można to było zrobić także z większym wyczuciem. Tyle z plusów.
Niestety film cierpi z powodu monotonnego, jednostajnego tempa - montaż powinien przyspieszyć i zdynamizować film w drugim i trzecim akcie, no bo przecież zaczęła się masakra , a tutaj ma się wrażenie że nadal jesteśmy na tym pierwszym, jałowym biegu z początku filmu.
Gwoździem do trumny jest muzyka, która kompletnie nie pasuje do slashera i nie buduje atmosfery. Skoro już szli szlakiem wytartych klisz, to i od strony dźwiękowej też trzeba było się tej koncepcji trzymać a nie silić się na oryginalność.
Niepotrzebnie też za dużo zostało odkryte - trzeba było zostawić genezę bliźniaków w niedopowiedzeniu, i było by ciekawiej.
Jest też kilka błędów od strony prowadzenia fabuły np gramy wątek listonosza, który aż prosił się o klasyczny łuk narracyjny i zamknięcie jego historii małym katharsis w trzecim akcie.
Drugi niepotrzebny wątek to ksiądz. Mając Cyrwusa można było z tego skleić zdecydowanie lepszą mini historię w drugim planie.
Szału nie ma, ale widziałem zdecydowanie większy szajs, jeśli chodzi o slashery
Niestety film cierpi z powodu monotonnego, jednostajnego tempa - montaż powinien przyspieszyć i zdynamizować film w drugim i trzecim akcie, no bo przecież zaczęła się masakra , a tutaj ma się wrażenie że nadal jesteśmy na tym pierwszym, jałowym biegu z początku filmu.
Gwoździem do trumny jest muzyka, która kompletnie nie pasuje do slashera i nie buduje atmosfery. Skoro już szli szlakiem wytartych klisz, to i od strony dźwiękowej też trzeba było się tej koncepcji trzymać a nie silić się na oryginalność.
Niepotrzebnie też za dużo zostało odkryte - trzeba było zostawić genezę bliźniaków w niedopowiedzeniu, i było by ciekawiej.
Jest też kilka błędów od strony prowadzenia fabuły np gramy wątek listonosza, który aż prosił się o klasyczny łuk narracyjny i zamknięcie jego historii małym katharsis w trzecim akcie.
Drugi niepotrzebny wątek to ksiądz. Mając Cyrwusa można było z tego skleić zdecydowanie lepszą mini historię w drugim planie.
Szału nie ma, ale widziałem zdecydowanie większy szajs, jeśli chodzi o slashery
Kino domowe
LG OLED 65 C9
Marantz SR 5015
Klipsch R-620F, R-51M, R-52C, R-41SA
SVS SB-1000
Panasonic DP-UB820
Samsung BD-C5500
Aktualna kolekcja UHD / BD / DVD
LG OLED 65 C9
Marantz SR 5015
Klipsch R-620F, R-51M, R-52C, R-41SA
SVS SB-1000
Panasonic DP-UB820
Samsung BD-C5500
Aktualna kolekcja UHD / BD / DVD