(02-07-2022, 12:52)Mefisto napisał(a): Oho, kolejny tytuł do skreślenia w takim razie. Czy oni są świadomi, że to co jest kręcone pod IMAX zupełnie nie sprawdza się na domowych nośnikach?
Czas zainwestować w rozwijany ekran 16:9 przed ramowym 2,35.1 dla Jego
(02-07-2022, 14:34)Juby napisał(a): Reszta jak najbardziej się sprawdza.
Chyba w Pacanowie - wygląda to debilnie i nie ma żadnego sensownego zastosowania dla akcji, tym bardziej w warunkach domowych, niezależnie od wyświetlacza.
03-07-2022, 06:22 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-07-2022, 06:25 przez misfit.)
+1
W ponad 90% filmów które widziałem, te "sceny IMAX" to jest dla mnie niemal to samo co najzwyklejsze Open matte, którym wielce gardzę, i bardzo dobrze, że niemal zawsze na płytach dostajemy stały AR. Nie wiem jak jest w tym przypadku, dowiem się w wkrótce - zakładam, że Kosinski wyraził zgodę na coś takiego na płytach w domowych warunkach i wie co robi, ale jeśli finalnie będzie to wyglądać tak jak w Tron: Legacy z masą pustych przestrzeni góra/dół to z całą pewnością będę zawiedziony.
(02-07-2022, 12:52)Mefisto napisał(a): Oho, kolejny tytuł do skreślenia w takim razie. Czy oni są świadomi, że to co jest kręcone pod IMAX zupełnie nie sprawdza się na domowych nośnikach?
Czas zainwestować w rozwijany ekran 16:9 przed ramowym 2,35.1 dla Jego
Cytat z innego wątku. Daras napisał: Trochę pofantazjuję. Być może jedna z firm produkujących wyświetlacze zagai: Zachowując szerokość swojego panoramicznego telewizora (np. 16:9) poczuj się jak w kinie IMAX! Kup urządzenie ukazujące więcej wyżej oraz niżej! Zrezygnuj z czarnych pasów zawężających pole widzenia planu filmowego (patrz Super 35). Bądź nowoczesny i idź z trendem!
Powyższy scenariusz jest możliwy choć mało prawdopodobny. Jednak wystarczy aby wydawcy płyt sięgnęli do OAR filmów kręconych pod IMAX i mamy „nowy” format. Wolałbym takie właśnie ratio zamiast kaszetowanych kastratów Super 35.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
Wyprowadźcie mnie z błędu, ale chyba po wycofaniu się Filmostrady nie mamy w Polsce dystrybutora z prawami do filmów Paramounta, więc nie ma raczej co liczyć na polskie wydanie.