Zatem do dzieła! Daj dobry przykład.
Robienie fotek i uzupełnienie opisu technicznego to nie jest nic porównywalnego z tłumaczeniem tego typu materiałów. Sam piszę charytatywnie teksty z cyklu NN na główną, ale ja to po prostu lubię, czego nie mogę powiedzieć o tłumaczeniu czegokolwiek, zwłaszcza czegoś, co nie jest mi koniecznie potrzebne do szczęścia.
Robienie fotek i uzupełnienie opisu technicznego to nie jest nic porównywalnego z tłumaczeniem tego typu materiałów. Sam piszę charytatywnie teksty z cyklu NN na główną, ale ja to po prostu lubię, czego nie mogę powiedzieć o tłumaczeniu czegokolwiek, zwłaszcza czegoś, co nie jest mi koniecznie potrzebne do szczęścia.