15-08-2021, 17:53
Nie chodzi o żadną wyrocznię z gram.pl, chodzi o istotną zmianę z punktu widzenia fabuły książki, tj silna kobieta prawdopodobnie zgodnie z duchem współczesnych czasów. Kto czytał książkę ten wie że taka zmiana dobrze na wróży. W przypadku Diuny, poprzednia ekranizacja poległa właśnie na zmianach i skrótach. Pierwsza połowa Diuny Lyncha była całkiem dobra i w miarę wierna książce. W drugiej zdecydowano się na dziwne zmiany i wyszło jak wyszło. Jak będzie zobaczymy, choć zwiastuny mnie nie nastrajają optymistycznie. Mam nadzieję że się mylę.