23-10-2021, 09:40
Dupy nie urywa.
Cały ten świat tak średnio do mnie trafił, do tego wolne tempo, przymulona i niespecjalnie efektowna strona wizualna, kij w dupie jak u Nolana, brak postaci do polubienia (nawet Momoa tu jest niewyraźny) i realizacja scen akcji w pozbawionym dynamiki retro-stylu składają się na takie 6/10, bo w końcu się jako tako wkręciłem i przebrnąłem do końca w miarę bezboleśnie, ale pewnie za dwa dni o tym zapomnę.
Sam styl realizacji to niby mógłby być plus (w BR2049 było podobnie i mi się podobało), ale gdy cały zamysł do mnie niezbyt przemawia, trudno się tym jarać.
O ile nie powstanie wyraźnie lepsza kontynuacja drugi raz nie będzie mi się chciało tego oglądać, a szanse na to, abym kiedykolwiek sięgnął po książki spadły z 2% do zera.
PS. muzyka wybitnie nijaka.
Cały ten świat tak średnio do mnie trafił, do tego wolne tempo, przymulona i niespecjalnie efektowna strona wizualna, kij w dupie jak u Nolana, brak postaci do polubienia (nawet Momoa tu jest niewyraźny) i realizacja scen akcji w pozbawionym dynamiki retro-stylu składają się na takie 6/10, bo w końcu się jako tako wkręciłem i przebrnąłem do końca w miarę bezboleśnie, ale pewnie za dwa dni o tym zapomnę.
Sam styl realizacji to niby mógłby być plus (w BR2049 było podobnie i mi się podobało), ale gdy cały zamysł do mnie niezbyt przemawia, trudno się tym jarać.
O ile nie powstanie wyraźnie lepsza kontynuacja drugi raz nie będzie mi się chciało tego oglądać, a szanse na to, abym kiedykolwiek sięgnął po książki spadły z 2% do zera.
PS. muzyka wybitnie nijaka.