Nfsfan, ale co ma jedno z drugim wspólnego ? Płyty na DVD zacząłem kupować pod koniec lat 90, były to głównie polskie wydania i grubo ponad 90% było w OAR, a nie open matte czy czymś innym. O kinach nawet nie wspominam... zdarzało ci się bywać w tego typu przybytkach ?
Możesz rozwinąć myśl ? Może chodziło o polskie seriale na nośnikach fizycznych... I tu ogólnie zgoda - większość z nich to "prawdziwe" kastraty.
Wydanie od Universal na BD ma spartolone kadrowanie (ewidentnie pozycja kadru jest ustawiona zbyt wysoko), nie znaczy to, że wszystkie wydania w 2,35:1 mają tak samo, więc nie generalizowałbym.
Split Second na BD, który wklejałeś na początku tego tematu też ma zbytnio poucinany obraz, ale to głównie dlatego, że to 1,78:1 to nie jest OAR. Są też nowsze wydania BD w 1,85:1 i tutaj już kadrowanie wygląda w porządku.
Excalibur, który niedawno oglądałem na BD też ma spartolone kadrowanie i tutaj z chęcią zobaczyłbym jakieś porównanie z czegoś starszego, najlepiej w 1,85:1.
Jednak ogólnie od zdecydowanej większości tutaj zaprezentowanych "klasycznych" open matte aż mnie oczy bolą, w nie mniejszym stopniu niż od kastratów.
(22-10-2021, 13:11)Nfsfan83 napisał(a): Ale jak Polskie filmu kadrują to masakra.
Możesz rozwinąć myśl ? Może chodziło o polskie seriale na nośnikach fizycznych... I tu ogólnie zgoda - większość z nich to "prawdziwe" kastraty.
(22-10-2021, 13:11)Nfsfan83 napisał(a): Nie mniej jednak np taki Quest dużo traci w panoramie (złe kadrowanie)
Wydanie od Universal na BD ma spartolone kadrowanie (ewidentnie pozycja kadru jest ustawiona zbyt wysoko), nie znaczy to, że wszystkie wydania w 2,35:1 mają tak samo, więc nie generalizowałbym.
Split Second na BD, który wklejałeś na początku tego tematu też ma zbytnio poucinany obraz, ale to głównie dlatego, że to 1,78:1 to nie jest OAR. Są też nowsze wydania BD w 1,85:1 i tutaj już kadrowanie wygląda w porządku.
Excalibur, który niedawno oglądałem na BD też ma spartolone kadrowanie i tutaj z chęcią zobaczyłbym jakieś porównanie z czegoś starszego, najlepiej w 1,85:1.
Jednak ogólnie od zdecydowanej większości tutaj zaprezentowanych "klasycznych" open matte aż mnie oczy bolą, w nie mniejszym stopniu niż od kastratów.