Już wydali ulubiony film prezesa, plan wykonany, można zwijać interes.
"Red Heat" niedawno sobie powtórzyłem (QDVD z dodanym Knapikiem)... tylko po to by przypomnieć sobie jaki ten film jest drętwy i męczący.
Total Recall, Cliffhanger czy Basic Instinct byłyby zdecydowanie lepszym pomysłem (choć sam bym i tak nie kupił, wszystko dawno na półce).
"Red Heat" niedawno sobie powtórzyłem (QDVD z dodanym Knapikiem)... tylko po to by przypomnieć sobie jaki ten film jest drętwy i męczący.
Total Recall, Cliffhanger czy Basic Instinct byłyby zdecydowanie lepszym pomysłem (choć sam bym i tak nie kupił, wszystko dawno na półce).