(04-02-2015, 20:55)matwiko napisał(a): Przede wszystkim na odtwarzaczu BD filmy dvd wyglądają troche lepiej a czasami dużo lepiej. Porównywałem sobie wiele przykładów i często znikają lekkie drgania, pikseloza nie bije tak po oczach itp.
Jezeli chodzi o 32 cale to najwazniejsza jest odległość. Od 2,5m różnica jest zauważalna. Przy 3m ciężko mi rozpoznać czy to DVD czy BD.
Nie ma się co zastanawiać nad odtwarzaczam. Nawet jak będziesz dalej ogladał dvd to i tak warto kupić. Szczególnie jak ma funkcje smart i podłączenie do interenetu których nie miałeś wcześniej. You tube i inne aplikacje oraz połączenie z dyskiem komputera, bardzo fajne funkcje.
Pomimo, że skomentuję dość stary wpis, to być może kogoś to zainteresuje…
W temacie poświęconym kolekcji Misfita wspomniałem o „legendarnym” procesorze Marvell Qdeo. Myślę, jest dobry moment aby jeszcze raz zasugerować niedrogie rozwiązanie dotyczące poprawnego skalowania płyt DVD. Marvell najczęściej występował / występuje w kosztownych odtwarzaczach z wyższych półek. Stosunkowo niedawno, trochę przypadkowo, odkryłem technologię Precision Cinema Hd Upscaling od Sony.
W dziale dotyczącym kolekcji Misfita napisałem:
„W analizach porównawczych skupiłem się na filmach DVD, a pisząc dokładniej na polskich rekonstrukcjach cyfrowych. Wspominając o odtwarzaczu flagowym miałem na uwadze dość dobrze ocenionego w przeszłości Philipsa BDP 9600. Po drugiej stronie barykady stał Sony BDP S1700 (około 300 zł.). W chwili, w której obraz z drugiego urządzenia zaczął wydawać mi się nieco lepszy zakończyłem porównania. Podsumowując: w „starciu” wziął udział Marvell Qdeo (BDP Philips) oraz Precision Cinema Hd Upscaling (BDP Sony). Oczywiście moje spostrzeżenia były wyłącznie subiektywne, choć wystarczające do zrewidowania poglądów”.
http://forum.filmozercy.com/watek-misfit-kolekcja?page=8
(13-09-2017, 21:22)Mr.Hankey napisał(a):(12-09-2017, 15:55)ifeelveryblah napisał(a): Jeżeli mógłbym tę padlinę od razu sprzedać z dużym zyskiem to tak. Tak marnych telewizorów na pewno nie kupiłbym dla siebie.
Sorry, ale skoro takie wyświetlacze nazywasz padliną czy marnym telewizorem, to nawet nie chce mi się podejmować z Tobą jakiejkolwiek dyskusji. Całe szczęście, jak to mówią, każdy swój rozum ma.
(12-09-2017, 15:59)Mierzwiak napisał(a): Jeśli mógłbym za 8 tys. mieć któryś z tych modeli... to wciąż wolałbym dołożyć i mieć lepszego OLEDa
Lepszy OLED? To jest pojęcie bardzo względne, w jednym elemencie lepszy jest OLED, w innym DX900/ZD9 i zależy to głównie od indywidualnych preferencji. Wskazanie jednoznacznego zwycięzcy w tej konfrontacji jest w zasadzie niemożliwe. No chyba, że mówimy tylko o filmach Blu-ray, wtedy wiadomo, OLED jest niedościgniony...
Koncepcyjnie OLED stanowi jakby następcę PLAZMY i z choćby z tego powodu wydaje się lepszy do oglądania filmów BD. Przypomnę, że monitory LCD w założeniu miały służyć tylko wyświetlaniu obrazu komputerowego, najlepiej statycznego. No, ale jak wiemy technika poszła do przodu i dziś po wnikliwych porównaniach nie widać znaczących różnic pomiędzy np. LCD a PLAZMĄ (miałem okazję do takich zabaw).
Na marginesie. W pewnym sensie „następcą” PLAZMY jest projektor DLP. Osobiście widzę olbrzymią różnicę w wyrazistości obrazu na korzyść DLP w relacji do dużych telewizorów LCD (około 80 cali). Może kiedyś o tym napiszę w dziale poświęconym projektorom.
EDIT: Trochę ścisnąłem wpis.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.