Zaszalałeś - graty
Te pionowe pasy przy ciemnych scenach to może być tzw. vertical banding czyli dość powszechna przypadłość obecnych OLEDów, w szczególności modeli 65 cali. Po kilku/nastu/dziesięciu cyklach automatycznej kompensacji obraz zwykle zyskuje na równomierności i ta przypadłość często jest dużo mniej zauważalna względem świeżaka prosto z kartonu i być może to u Ciebie miało miejsce.
Ogólnie plansza testowa 5% prawdę Ci powie, ale jeśli obecnie nie widzisz już tych pasów w trakcie normalnego oglądania (lub widzisz je od święta) to bym olał sprawę, bo jak raz zobaczysz coś niepokojącego na nich to później za każdym razem będziesz wypatrywał niedoskonałości matrycy
Te pionowe pasy przy ciemnych scenach to może być tzw. vertical banding czyli dość powszechna przypadłość obecnych OLEDów, w szczególności modeli 65 cali. Po kilku/nastu/dziesięciu cyklach automatycznej kompensacji obraz zwykle zyskuje na równomierności i ta przypadłość często jest dużo mniej zauważalna względem świeżaka prosto z kartonu i być może to u Ciebie miało miejsce.
Ogólnie plansza testowa 5% prawdę Ci powie, ale jeśli obecnie nie widzisz już tych pasów w trakcie normalnego oglądania (lub widzisz je od święta) to bym olał sprawę, bo jak raz zobaczysz coś niepokojącego na nich to później za każdym razem będziesz wypatrywał niedoskonałości matrycy