08-04-2019, 15:00
@Nfsfan83
Próbujesz zniwelować ograniczenia nośnika i wady skalowania przez odległość z jakiej to ogladasz. Idąc dalej tą drogą możnaby oglądać VHS na klasycznym kineskopie CRT 21" z odległości 5m. Będzie git.
Skalowanie jest złe albo dobre (chociaż tak na prawdę, to zawsze pozostawi jakiś ślad). To tak jakbyś poiwedział przykładowo o samochodzie, że ma świetny, zadbany lakier, ale jak się go ogląda z kilku metrów, bo z bliska, to już niestety nie jest tak dobrze.
Szrot produkują od dawna, nie od klilku lat. Dzisiaj kupisz dobry ekran, ale to kosztuje. Dawniej wybór był mniejszy i inne ceny. Te starsze modele (nawet te "najtańsze"), które tak chwalisz, w relacji do średnich cen i zarobków, były zwyczajnie droższe od ich aktualnych najtańszych odpowiedników, które są słabej jakości. To nie tak, że kiedyś się bardzo starali, a teraz to już tylko szrot produkuja. Mam jeszcze rezerwowego Samsunga LE40A656. To już blisko 10 letni wynalazek. Działa do dziś, ma na koncie tylko dwie drobne naprawy, w tym podmiana kondensatorów w zasilaczu. To był wtedy jeden z bardziej przystępnych cenowo LCD na rynku - około 3500PLN. Tylko, że te 10 lat temu to 3500 złotych miało inna wartość nabywczą. Dzisiaj należałoby "porównywać" ten model z wyraźnie droższymi erkanami i dopiero wnioskować, czy ogólnie rozumiana jakość jest lepsza.
Próbujesz zniwelować ograniczenia nośnika i wady skalowania przez odległość z jakiej to ogladasz. Idąc dalej tą drogą możnaby oglądać VHS na klasycznym kineskopie CRT 21" z odległości 5m. Będzie git.
Skalowanie jest złe albo dobre (chociaż tak na prawdę, to zawsze pozostawi jakiś ślad). To tak jakbyś poiwedział przykładowo o samochodzie, że ma świetny, zadbany lakier, ale jak się go ogląda z kilku metrów, bo z bliska, to już niestety nie jest tak dobrze.
Szrot produkują od dawna, nie od klilku lat. Dzisiaj kupisz dobry ekran, ale to kosztuje. Dawniej wybór był mniejszy i inne ceny. Te starsze modele (nawet te "najtańsze"), które tak chwalisz, w relacji do średnich cen i zarobków, były zwyczajnie droższe od ich aktualnych najtańszych odpowiedników, które są słabej jakości. To nie tak, że kiedyś się bardzo starali, a teraz to już tylko szrot produkuja. Mam jeszcze rezerwowego Samsunga LE40A656. To już blisko 10 letni wynalazek. Działa do dziś, ma na koncie tylko dwie drobne naprawy, w tym podmiana kondensatorów w zasilaczu. To był wtedy jeden z bardziej przystępnych cenowo LCD na rynku - około 3500PLN. Tylko, że te 10 lat temu to 3500 złotych miało inna wartość nabywczą. Dzisiaj należałoby "porównywać" ten model z wyraźnie droższymi erkanami i dopiero wnioskować, czy ogólnie rozumiana jakość jest lepsza.
niespotykanie spokojny człowiek