11-12-2019, 21:55
"Matrix" w wersji 4K, puszczany na odtwarzaczu Sony UBP - X500, został przeze mnie obejrzany, i to dobre kilka dni temu. Zachowałem normalny, standardowy format obrazu, z paskami czerni u dołu i góry ekranu, mimo iż nie lubię takiego sposobu wyświetlania filmu, dla samej jakości dzieła; zdecydowanie wolę, gdy kadr zajmuje cały ekran z oddanymi proporcjami obrazu. Więcej wyświetlanego materiału na LG OLED E8 65, to lepszy odbiór filmu - przynajmniej jak dla mnie, na tym telewizorze. "Matrix", fakt, nie był ,,zielonym" filmem; cały film, sprawiał wrażenie celowo niedoświetlonego, a w sekwencjach miejskich chyba aż nadto oświetlonego, ale niczym przez jakieś zmatowione światło. Razem pogłębiało to wrażenie, że film jest ,,nierzeczywisty", jak sama idea Matrixa. Dzieło Wachowskich w formacie filmu 4K prezentowało się cudownie!