27-03-2016, 11:16
Ja wczoraj zrobiłem sobie seans nowego Mad Maxa 3D (okulary aktywne) i muszę powiedzieć, że zapamiętałem cały JEDEN moment, kiedy coś do mnie wyleciało z ekranu, a przez cały czas odczuwalna była tylko właśnie ta głębia. Więc o ile sam film pewnie jeszcze wiele razy zobaczę, to już na pewno nie w 3D.