27-03-2016, 15:47
3D może i upada, bo i producenci się wycofują. Chociaż póki co chyba nie wszyscy- jak na razie trzech producentów.
Ale faktem jest, że filmy dobrze zrobione w 3D, takie jak Avatar, Transformers 3 czy Pacific Rim ogląda się znakomicie i nie chodzi tu o rzeczy wychodzące z ekranu. Najważniejsza jest właśnie wspomniana tu głębia. W Avatarze Cameron świetnie wyważył te wszystkie elementy i ja w sumie nie pamiętam wylatujących rzeczy z ekranu, ale za to mnóstwo naturalnie wyglądających elementów, które blisko widza sprawiały wrażenie właśnie tej głębi, trójwymiarowości- niczym okno na świat.
Co do pytania co zrobimy z płytami 3D skoro nie będzie telewizorów. Jak to co? Póki telewizor wam się nie zepsuje to oglądajcie, nie przejmujcie się tym.
Ale faktem jest, że filmy dobrze zrobione w 3D, takie jak Avatar, Transformers 3 czy Pacific Rim ogląda się znakomicie i nie chodzi tu o rzeczy wychodzące z ekranu. Najważniejsza jest właśnie wspomniana tu głębia. W Avatarze Cameron świetnie wyważył te wszystkie elementy i ja w sumie nie pamiętam wylatujących rzeczy z ekranu, ale za to mnóstwo naturalnie wyglądających elementów, które blisko widza sprawiały wrażenie właśnie tej głębi, trójwymiarowości- niczym okno na świat.
Co do pytania co zrobimy z płytami 3D skoro nie będzie telewizorów. Jak to co? Póki telewizor wam się nie zepsuje to oglądajcie, nie przejmujcie się tym.