27-03-2016, 21:34
Podpisuję się pod opinią Mierzwiaka. 3D to głębia! Ogółem 3D z "wylatującymi przedmiotami" to dziecinada i tanie efekciarstwo, a nie prawdziwa moc 3D (bo idąc takim torem myślenia, to 4DX to szczyt kina, a nie jarmarczna zabawa ;-)). Ja cieszę się TV3D od dosłownie 2 miesięcy. Jestem na razie na tak. Lekkie, wygodne okulary aktywne i kilka naprawdę spoko zrealizowanych filmów. Oczywiście problem w tym, że najlepiej gdy film od początku jest tworzony pod 3D (łącznie ze scenografią i rozłożeniem planów), a takich rzeczy jak wiadomo jest mało.