Że też nikt tego wcześniej nie dobił, tylko pozwolili się tyle męczyć...
Znacząco ogranicza wybór seansów. To samo robi dubbing więc jak film ma jedno i drugie to już w ogóle czasami nie ma w czym wybierać - 1 seans dziennie 2D/napisy, niech tylko jest o kiepskiej godzinie i dupa zbita, muszę jechać do innego miasta.
Cytat:Niby dlaczego? W czym 3D przeszkadza?
Znacząco ogranicza wybór seansów. To samo robi dubbing więc jak film ma jedno i drugie to już w ogóle czasami nie ma w czym wybierać - 1 seans dziennie 2D/napisy, niech tylko jest o kiepskiej godzinie i dupa zbita, muszę jechać do innego miasta.