Nie pamiętam kiedy ostatni raz kupiłem coś w polskim sklepie, ale na pewno odbyło się to fizycznie, na zasadzie mam w rękach - w razie co w kasie awantura. Przez neta nigdy podobnych promocji nie tykałem - delikatne obniżki, zdarzało się, ale promocje, które od lat ewidentnie przerastają naszych wydawców? Nigga, please. Oczywiście nie wspominam już o tym, że i tak gros rodzimych wydań w porównaniu do zagranicznych, to jak niebo i ziemia, więc czasem wolę dopłacić tam, niż kupić coś taniej tutaj - zwłaszcza kiedy lektor mi nie jest do niczego potrzebny. To się nazywa doświadczenie.
Sklepy internetowe - promocje
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości |