11-11-2018, 13:18
Myślę, że dziś jest dobry moment abym zaprezentował swoje króciutkie opisy płyt dvd, które kupiłem w Filmotece Narodowej. Pochwalę się też, że dość mocno naciskałem aby poniższe tytuły wróciły do sklepiku szacownej instytucji (patrz link na dole). Kolekcjonerskich edycji od FM nie powstydziłby się żaden filmożerca.
„Mogiła nieznanego żołnierza” 1927
Czołówka „otwierająca” płytę ma brzmienie Pro Logic Surround. Natomiast słowo wstępne zakodowano w formacie 5.1 z charakterystycznymi pogłosami w głośnikach tylnych. Sprawiło mi to miłą niespodziankę. Jednak absolutnie nie oczekiwałem dźwięku przestrzennego 5.1 podczas oglądania filmu (napisy na opakowaniu sugerowały stereo 2.0.). Niczym w starym kinoteatrze cały pokój wypełniły dźwięki muzyki.
Obraz, choć zrekonstruowany, obarczony jest widocznymi zarysowaniami pionowymi. Zastanawiałem się z jakiego powodu nie zostały one usunięte całkowicie. Może chodziło o jakieś względy artystyczne? Nie wiem. Zauważyłem też typowe dla starych produkcji „przeskoki kadru”.
Obraz: 4:3 (oryginalny)
Dźwięk: Dolby 5.1 (nie Dolby 2.0)
Napisy: angielskie
Za rekonstrukcję przyznaję 7,5/10.
„Dla Ciebie, Polsko i Cud nad Wisłą” 1920/2921
Oba filmy sprawiają lepsze wrażenie niźli „Mogiła nieznanego żołnierza”. Obraz został solidnie oczyszczony, nie zauważyłem zbyt wielu artefaktów. Biorąc pod uwagę jakość dawnych kamer byłem zaskoczony ogólną ostrością / wyrazistością. Przyszedł moment, w którym dostrzegłem przewagę polskiej rekonstrukcji w wersji dvd nad niektórymi remasterami amerykańskimi. Czyżby było aż tak dobrze?
Obraz: 4:3 (oryginalny)
Dźwięk: Dolby 5.1 (nie dolby 2.0)
Napisy: angielskie
Za rekonstrukcję przyznaję 10/10.
Brawo Filmoteka Narodowa!
Gdybym był uszczypliwy zapytałbym: czy są na tym forum osoby nieposiadające tych filmów? Jednak nie zapytam. Mam wiarę, że gros kolegów dawno je kupiła, a moje rekomendacje są zbyteczne.
http://www.fn.org.pl/archiwum/page/index55e4.html?str=680
„Mogiła nieznanego żołnierza” 1927
Czołówka „otwierająca” płytę ma brzmienie Pro Logic Surround. Natomiast słowo wstępne zakodowano w formacie 5.1 z charakterystycznymi pogłosami w głośnikach tylnych. Sprawiło mi to miłą niespodziankę. Jednak absolutnie nie oczekiwałem dźwięku przestrzennego 5.1 podczas oglądania filmu (napisy na opakowaniu sugerowały stereo 2.0.). Niczym w starym kinoteatrze cały pokój wypełniły dźwięki muzyki.
Obraz, choć zrekonstruowany, obarczony jest widocznymi zarysowaniami pionowymi. Zastanawiałem się z jakiego powodu nie zostały one usunięte całkowicie. Może chodziło o jakieś względy artystyczne? Nie wiem. Zauważyłem też typowe dla starych produkcji „przeskoki kadru”.
Obraz: 4:3 (oryginalny)
Dźwięk: Dolby 5.1 (nie Dolby 2.0)
Napisy: angielskie
Za rekonstrukcję przyznaję 7,5/10.
„Dla Ciebie, Polsko i Cud nad Wisłą” 1920/2921
Oba filmy sprawiają lepsze wrażenie niźli „Mogiła nieznanego żołnierza”. Obraz został solidnie oczyszczony, nie zauważyłem zbyt wielu artefaktów. Biorąc pod uwagę jakość dawnych kamer byłem zaskoczony ogólną ostrością / wyrazistością. Przyszedł moment, w którym dostrzegłem przewagę polskiej rekonstrukcji w wersji dvd nad niektórymi remasterami amerykańskimi. Czyżby było aż tak dobrze?
Obraz: 4:3 (oryginalny)
Dźwięk: Dolby 5.1 (nie dolby 2.0)
Napisy: angielskie
Za rekonstrukcję przyznaję 10/10.
Brawo Filmoteka Narodowa!
Gdybym był uszczypliwy zapytałbym: czy są na tym forum osoby nieposiadające tych filmów? Jednak nie zapytam. Mam wiarę, że gros kolegów dawno je kupiła, a moje rekomendacje są zbyteczne.
http://www.fn.org.pl/archiwum/page/index55e4.html?str=680
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.