31-07-2020, 02:45
Mam nadzieję, że Pan Anatol się nie gniewa, już tłumaczę skąd moje skojarzenia.
Napisałem kilka postów wcześniej:
[...]zdumiewające niekiedy efekty nauki gry na instrumentach u najmłodszych, jednak większość tych dzieciaków później znika ze sceny gdy podrosną[...]
Co czytam, kilka dni później:
[...]zrezygnowałem z kariery muzycznej, którą sobie przez pewien czas obmyślałem, w związku z czym troszeczkę wycofałem się z regularnego słuchania i poznawania klasyki. Po drugie, znalazłem sobie inne hobby[...]
Zabrzmiało to nieciekawie.
W żadnym wypadku nie oceniam Pana Anatola, bo go nie znam i nie znam też pełnego kontekstu jego wypowiedzi.
Mam jednak wrażenie, że szczytem marzeń pedagogów muzycznych jest to, by ich wychowanek wygrał jakiś konkurs, najlepiej im. Fryderyka Chopina.
Nie wiem czy można w szkole zaszczepić miłość do muzyki, czy znowu to geny decydują?
Wiem, że miłosnicy Bacha nie wyobrażają sobie życia, bez jego twórczości, a jego twórczość przetrwała właśnie dzięki nim.
Faktycznie, niektórzy są jak jak fani Slayera i lepiej z nimi nie zadzierać
Odnośnie "Knife-Edge" Emerson, Lake & Palmer i ślizgania się.
Chodziło konkretnie o ten fragment (3:22):
https://youtu.be/XwIehM-x6kA?t=202
Czyli to:
To jest miłe, ale powierzchowne. Zamiast cytować lepiej uchwycić ducha.
Strawiński to oczywiście inny poziom, ale...
https://youtu.be/baTaWqLRcZY
Wracając do edukacji, Waldemar Malicki prowadził serię koncertów "na wesoło", w których przybliżał szerszej publiczności klasykę, niestety nie przepada za Bachem i jak już o nim wspomniał to porównał do sampli i pętli, a niech go gęś kopnie
Ethan podtrzymuję co napisałem, dałeś mi w tych recenzjach tyle amunicji, że mógłbym rozpocząć nalot dywanowy z "Dresiarską potrzebą rytmu i prostoty" na czele
Na szczęście wyrosłem z tego, zwrócę tylko uwagę iż "Bohemian Rhapsody" jest o ponad minutę krótsze i nie musi czekać aż zazębią się cykle pętli
Daras jak polubiłeś sycylijskie klimaty, to jest ładna wersja fortepianowa:
I bardzo podobna w Sonacie c-moll BWV 1017
No i Vivaldi się obrazi jak nie zapodam:
Napisałem kilka postów wcześniej:
[...]zdumiewające niekiedy efekty nauki gry na instrumentach u najmłodszych, jednak większość tych dzieciaków później znika ze sceny gdy podrosną[...]
Co czytam, kilka dni później:
[...]zrezygnowałem z kariery muzycznej, którą sobie przez pewien czas obmyślałem, w związku z czym troszeczkę wycofałem się z regularnego słuchania i poznawania klasyki. Po drugie, znalazłem sobie inne hobby[...]
Zabrzmiało to nieciekawie.
W żadnym wypadku nie oceniam Pana Anatola, bo go nie znam i nie znam też pełnego kontekstu jego wypowiedzi.
Mam jednak wrażenie, że szczytem marzeń pedagogów muzycznych jest to, by ich wychowanek wygrał jakiś konkurs, najlepiej im. Fryderyka Chopina.
Nie wiem czy można w szkole zaszczepić miłość do muzyki, czy znowu to geny decydują?
Wiem, że miłosnicy Bacha nie wyobrażają sobie życia, bez jego twórczości, a jego twórczość przetrwała właśnie dzięki nim.
Faktycznie, niektórzy są jak jak fani Slayera i lepiej z nimi nie zadzierać
Odnośnie "Knife-Edge" Emerson, Lake & Palmer i ślizgania się.
Chodziło konkretnie o ten fragment (3:22):
https://youtu.be/XwIehM-x6kA?t=202
Czyli to:
To jest miłe, ale powierzchowne. Zamiast cytować lepiej uchwycić ducha.
Strawiński to oczywiście inny poziom, ale...
https://youtu.be/baTaWqLRcZY
Wracając do edukacji, Waldemar Malicki prowadził serię koncertów "na wesoło", w których przybliżał szerszej publiczności klasykę, niestety nie przepada za Bachem i jak już o nim wspomniał to porównał do sampli i pętli, a niech go gęś kopnie
Ethan podtrzymuję co napisałem, dałeś mi w tych recenzjach tyle amunicji, że mógłbym rozpocząć nalot dywanowy z "Dresiarską potrzebą rytmu i prostoty" na czele
Na szczęście wyrosłem z tego, zwrócę tylko uwagę iż "Bohemian Rhapsody" jest o ponad minutę krótsze i nie musi czekać aż zazębią się cykle pętli
Daras jak polubiłeś sycylijskie klimaty, to jest ładna wersja fortepianowa:
I bardzo podobna w Sonacie c-moll BWV 1017
No i Vivaldi się obrazi jak nie zapodam:
♥ J. S. BACH: 1410 CD ♥