A i tak ludzie kupują tam filmy. Niektórzy mówili mi wprost, że chodzi o prestiż/przyzwyczajenie/siłę marki. I tak największa przebitka jest na chińskich popierdółkach i tzw. artykułach papierniczych, które przejęły połowę miejsca w sklepach kosztem innych działów. Jakby ktoś się zastanawiał jak Empik zarabia dając "-70%" na nową kolekcję po miesiącu, to podpowiadam - dopiero wtedy marża jest w okolicach 100% ;] Prawda jest taka, że przychodzi tam towarzystwo, które lubi być traktowane jak Państwo. "Czerwony dywan, na kolana chamy, przyszedłem kupować! Jestem drugi w kolejce? Skandal! Gdzie można złożyć zażalenie na tych nierobów, którzy każą mi czekać 2 minuty!? Czy tutaj ktoś w ogóle pracuje??!!" Cóż... Z tym bankructwem to prawda. To było jakoś 3-4 lata temu. Wtedy zaczęła się lawinowa fala cięć wszystkiego i wszystkich. Szczerze współczuję każdemu kto tam musi pracować, bo doskonale wiem z czym to się je. W miejscu, w którym teraz pracuję uważają mnie za tytana pracy, a szczerze powiedziawszy wkładam maksimum 50% siły w powierzone zadania. Zdarza się więcej, wiadomo, ale to są momenty, a nie codzienność. Mam super wspomnienia z Empiku, głównie ze względu na ludzi. Mogę bez cienia wątpliwości powiedzieć, że zostawiłem tam kawałek serca, ale najgorszemu wrogowi nie życzę aby tam pracował. Przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja. Jakieś 3 lata temu Empik stwierdził, że weźmie udział w plebiscycie na najlepszego pracodawcę (trzeba mieć tupet). Oczywiście skończył na ostatnim miejscu. A wtedy było o niebo lepiej niż jest teraz. Więcej się nie odważyli.
PS: Polecam lekturę: http://f.kafeteria.pl/temat/f14/praca-w-empiku-czy-ktos-tam-pracuje-p_3116795/355 Ku przestrodze. Swego czasu centrala próbowała zablokować to forum. Na szczęście nie mają takiej siły. ;]
PS: Polecam lekturę: http://f.kafeteria.pl/temat/f14/praca-w-empiku-czy-ktos-tam-pracuje-p_3116795/355 Ku przestrodze. Swego czasu centrala próbowała zablokować to forum. Na szczęście nie mają takiej siły. ;]
Do you like our owl?