15-03-2016, 14:26
(15-03-2016, 11:40)Sokal napisał(a): Co do "making of" można się zgodzić, chociaż nie w 100%. Do LOTR czy Hobbita są fajne.
Ale już dodatki poglebiajace tematykę filmu są wielce pożądane.
Chociaż jeśli chodzi o Bonda to i tak pewnie są tam tylko making of. Bo co tam pogłębiać? Chyba że jest coś o historii samej franszyzy...
Co do Lotr i dodatku zrealizowanych z takim rozmachem , pokazanych w tak ciekawy sposób to na palcach obu rąk wyliczę co mnie wciągnęło. Te akurat obejrzałem i czasu na nie nie żałuję. Większość dodatków w filmach jest zwyczajnie nudna. W przypadku Bonda to niczego nie żałuję.