08-12-2015, 13:42
Ano właśnie ta nadmierna ziarnistość i kolorystyka to są te grzeszki o których wspomniałem. Nie jestem wielkim fanem pomarańczy i turkusu w przypadku tego filmu, poza tym mam wrażenie, że obraz jest celowo dużo "żywszy" aby skompensować utratę jasności po nałożeniu okularków. Przy oglądaniu w 2D należałoby troszkę pobawić się ustawieniami jasności, ale nie brałbym tutaj za wzorzec starego wydania bo dla mnie jest tam z kolei za ciemno i ponuro. Coś pomiędzy starym, a nowym transferem byłoby w sam raz.
Odnośnie ziarna - jeśli imdb podaje prawdę i nie były tam w ruchu kamery 16mm przy części scen to ewidentnie coś jest w tym względzie namodzone na płycie 3D. Przez większą część filmu jest ok, ale czasami nawet w dobrze oświetlonych ujęciach obraz potrafi walnąć takim wielgachnym ziarnem, że absolutnie nie wygląda to jakby było kręcone w 35mm. Jeśli ktoś jest uczulony na ziarno to powinien omijać szerokim łukiem wydanie 3D, ja na szczęście nie mam z tym większego problemu, w przeciwieństwie do mocno przefiltrowanego obrazu z pierwszego wydania.
Odnośnie ziarna - jeśli imdb podaje prawdę i nie były tam w ruchu kamery 16mm przy części scen to ewidentnie coś jest w tym względzie namodzone na płycie 3D. Przez większą część filmu jest ok, ale czasami nawet w dobrze oświetlonych ujęciach obraz potrafi walnąć takim wielgachnym ziarnem, że absolutnie nie wygląda to jakby było kręcone w 35mm. Jeśli ktoś jest uczulony na ziarno to powinien omijać szerokim łukiem wydanie 3D, ja na szczęście nie mam z tym większego problemu, w przeciwieństwie do mocno przefiltrowanego obrazu z pierwszego wydania.