30-07-2018, 08:42
(29-07-2018, 18:59)Daras napisał(a): Współcześni twórcy uzasadniają użycie taśm 16 mm względami artystycznymi. Tak było choćby w przypadku filmu „Dziennik zakrapiany rumem”
(29-07-2018, 22:20)misfit napisał(a): Tak też jest z Aronofskim i Mother! czy wcześniejszymi jego filmami jak Black Swan czy Wrestler - to są celowe zabiegi nie mające nic wspólnego z budżetem filmu.
Do tego grona można po części zaliczyć "Steve'a Jobsa" Danny'ego Boyle'a - pierwszy segment, rozgrywający się w 1984 roku, został nakręcony na taśmie 16 mm. Drugi (1988) na 35 mm, a ostatni (1998) za pomocą kamer cyfrowych. Taki celowy zabieg miał zobrazować postęp technologiczny.