Tzn. to co wyżej piszesz dotyczy boxa Wong Kar Waia od Criteriona i tu pełna zgoda - za dużo z nim problemów.
Za 300 zł, jeszcze ew. bym rozważył zakup gdyby nie było żadnej alternatywy, ale to ze sklepu z sensowną obsługą klienta, która nie robiłaby problemów w razie kłopotów z płytami. No i to wszystko przy założeniu, że płyty przepakowałbym do osobnych pudełek + drukowanie okładek.
Za 300 zł, jeszcze ew. bym rozważył zakup gdyby nie było żadnej alternatywy, ale to ze sklepu z sensowną obsługą klienta, która nie robiłaby problemów w razie kłopotów z płytami. No i to wszystko przy założeniu, że płyty przepakowałbym do osobnych pudełek + drukowanie okładek.