Na tym krótkim filmiku z Niebieskiego widać, że wzorowali się na kopii 35 mm i dla mnie teraz wygląda jak typowy Idziak, z tymi jego wszystkimi filtrami - chociaż gdzieniegdzie rękę Francuzów też można zauważyć...
Poza tym na starych transferach skopane było kadrowanie - click. Za dużo było widać u góry, a za mało u dołu. W remasterze zostało to poprawione. Podobnie ma się sprawa z Czerwonym, ale to już w mniejszym stopniu.
Biały wypada teraz trochę jak remaster Total Recall i nie sądzę aby to był zbieg okoliczności, że w obu przypadkach odpowiedzialna za nie była ta sama firma
W każdym razie kilkadziesiąt sekund zabawy pilotem i bez problemu można uzyskać w miarę "naturalne" kolorki, jeśli ktoś ma taką potrzebę.
W Podwójnym życiu Weroniki kolorki przez większość czasu są podobne, czyli zielono-żółto-pomarańczowo-czerwono, z tym, że czasami zamiast zielonego jest sepia.
Poza tym na starym BD czasami jest kolorkowa niekonsekwencja, np.
a w następnym ujęciu:
A na remasterze wygląda to tak:
Nie chcę tutaj rozstrzygać, która wersja jest bliższa wizji Idziaka, ale stawiałbym na remastera. Poza tym w ruchu szczegółowość i filmowość obrazka jest na sporo lepszym poziomie od wydania UK, które dotychczas posiadałem.
Poza tym na starych transferach skopane było kadrowanie - click. Za dużo było widać u góry, a za mało u dołu. W remasterze zostało to poprawione. Podobnie ma się sprawa z Czerwonym, ale to już w mniejszym stopniu.
Biały wypada teraz trochę jak remaster Total Recall i nie sądzę aby to był zbieg okoliczności, że w obu przypadkach odpowiedzialna za nie była ta sama firma
W każdym razie kilkadziesiąt sekund zabawy pilotem i bez problemu można uzyskać w miarę "naturalne" kolorki, jeśli ktoś ma taką potrzebę.
W Podwójnym życiu Weroniki kolorki przez większość czasu są podobne, czyli zielono-żółto-pomarańczowo-czerwono, z tym, że czasami zamiast zielonego jest sepia.
Poza tym na starym BD czasami jest kolorkowa niekonsekwencja, np.
a w następnym ujęciu:
A na remasterze wygląda to tak:
Nie chcę tutaj rozstrzygać, która wersja jest bliższa wizji Idziaka, ale stawiałbym na remastera. Poza tym w ruchu szczegółowość i filmowość obrazka jest na sporo lepszym poziomie od wydania UK, które dotychczas posiadałem.