03-09-2016, 22:41
Ponizsza wrzutke opublikowal u siebie na facebooku Rafal Otoka Frackiewicz (byly naczelny miesiecznika Uwazam Rze Historia, zalozyciel serwisu pitu pitu
)
)
Cytat:Skończyłem Narcos, a tu nagle Netflix explodował nowymi pozycjami. Nowymi w sumie umownie, bo większość to klasyki, ale za to jakie! Snatch, Alfred Hitchcock, Coralina, The Big Lebowski, kino azjatyckie etc. Wszystko z polskimi napisami lub dubbingiem.
Potwierdza się to co niedawno usłyszałem od chłopaków zawiadujących Netflixem w Polsce, że do końca roku cała oferta ma zostać spolonizowana.
Szkoda tylko, że baza jest mocno szczupła, a w niej głownie właśnie klasyki.