(05-09-2015, 15:40)Mierzwiak napisał(a):(05-09-2015, 13:52)misfit napisał(a): W każdym razie lepsze takie cuś kręcone w 2.8K i VFX'ami 2K przeskalowane do 4K w HDR, z 10-bit'ową głębią kolorów i BT.2020/P3 niż 1080p 8-bit, rec.709.Póki co tylko w teorii Zobaczę to uwierzę że jest to warty zrobienia kolejny krok w dziedzinie kina domowego
Spokojna głowa - zalety HDR i szerszej palety barw na pewno zobaczysz. A dzięki 10 bitom Lionsgate'y i pomniejsze studia filmowe będą musiały się dużo bardziej "postarać" aby wysmarować banding w swoich wydaniach na UHD BD.
No i już teraz mamy niepodważalną zaletę 4K w postaci sporej ilości nowych skanów klasyków, które jak najbardziej na tym zyskały pod względem obrazu. Ale to już sam dobrze o tym wiesz
Cytat:ale i tak nie zamierzam zmieniać telewizora przez co najmniej najbliższych 5 lat, a wstrzymywanie się z kupowaniem filmów nie wchodzi w grę.
Znasz pewnie powiedzenie "jeśli chcesz rozśmieszyć Boga powiedz mu o swoich planach". Nie życzę nic złego, ale dzisiejsza elektronika pada szybciej niż tego chcemy.