26-01-2016, 10:16
Ja zauważyłem ciekawą rzecz:
Dostępny jest już Marsjanin na Amazon.com
niecałe 30 USD kosztuje w UHD
niecałe 15 USD kosztuje na BD
Myslę że duża szansa że z czasem UHD zbije cenę BD - bo żeby sprzedawać BD będą musieli odróżniać się cenowo od UHD - inaczej nikt nie kupi BD w przypadku gdy będzie można za 10 zeta więcej mieć 4K.
Nastąpi to zapewne w przypadku popularyzacji nowych odtwarzaczy/TV - telewizory chyba szybko pojawią się w naszych salonach bo żywotność obecnych TV jest raczej kiepska, a ceny spadają w zawrotnym tempie. W cenie TV FullHD kupowanego 3 lata temu mamy tą sama wielkość TV w UHD w tej samej niemal cenie - więc ludzie z automatu będą brali 4K - nie mamy bowiem ogromych salonów żeby kupować 70 calowe TV. Zaraz ktoś napisze że przecież powinno się je oglądać z 3 metrów - jednak moim zdaniem nie jest to dobre rozwiązanie. O ile w przypadku filmu jest ok, to jednak oglądanie wiadomości czy już samo przeważenie wizualne w pomieszczeniu jest do niczego (wchodzisz do takiego salonu i TV zajmuje 1/3 ściany - ochyda)
Co zaś do odtwarzaczy to jeżeli zepsuje się odtwarzacz BD to zapewne kupi się odtwarzacz UHD bo odtwarza i UHD i zwykłe BD. Przy czym ceny muszą spaść bo obecnie to 2.000 PLN... ale myślę że wszystko jest kwestią czasu.
Niemniej jednak rewolucji nie będzie, ludzie nie rzucą się na nowy format. Nawiązując to starych postów to popieram wypowiedzi że mało kto kupuje filmy, jeszcze mniej osób kupuje BD i jest to raczej postrzegane jako dziwactwo Taka nasza mentalność. Z jednej strony każdy chce jak największy TV, z drugiej potrafią włączyć ripa z sieci z pendrive'a i oglądać stada pikseli na ekranie oraz artefaktów połączone z lektorem a'la student z polibudy i są zadowoleni....
Poza tym rynek zjedzą usługi streamingowe... a płyty pozostaną nawet w mniejszej części miejscem dla pasjonatów. Widać to już teraz, kiedy filmy na DVD nie znajdują nabywców nawet za 5-10 PLN
Dostępny jest już Marsjanin na Amazon.com
niecałe 30 USD kosztuje w UHD
niecałe 15 USD kosztuje na BD
Myslę że duża szansa że z czasem UHD zbije cenę BD - bo żeby sprzedawać BD będą musieli odróżniać się cenowo od UHD - inaczej nikt nie kupi BD w przypadku gdy będzie można za 10 zeta więcej mieć 4K.
Nastąpi to zapewne w przypadku popularyzacji nowych odtwarzaczy/TV - telewizory chyba szybko pojawią się w naszych salonach bo żywotność obecnych TV jest raczej kiepska, a ceny spadają w zawrotnym tempie. W cenie TV FullHD kupowanego 3 lata temu mamy tą sama wielkość TV w UHD w tej samej niemal cenie - więc ludzie z automatu będą brali 4K - nie mamy bowiem ogromych salonów żeby kupować 70 calowe TV. Zaraz ktoś napisze że przecież powinno się je oglądać z 3 metrów - jednak moim zdaniem nie jest to dobre rozwiązanie. O ile w przypadku filmu jest ok, to jednak oglądanie wiadomości czy już samo przeważenie wizualne w pomieszczeniu jest do niczego (wchodzisz do takiego salonu i TV zajmuje 1/3 ściany - ochyda)
Co zaś do odtwarzaczy to jeżeli zepsuje się odtwarzacz BD to zapewne kupi się odtwarzacz UHD bo odtwarza i UHD i zwykłe BD. Przy czym ceny muszą spaść bo obecnie to 2.000 PLN... ale myślę że wszystko jest kwestią czasu.
Niemniej jednak rewolucji nie będzie, ludzie nie rzucą się na nowy format. Nawiązując to starych postów to popieram wypowiedzi że mało kto kupuje filmy, jeszcze mniej osób kupuje BD i jest to raczej postrzegane jako dziwactwo Taka nasza mentalność. Z jednej strony każdy chce jak największy TV, z drugiej potrafią włączyć ripa z sieci z pendrive'a i oglądać stada pikseli na ekranie oraz artefaktów połączone z lektorem a'la student z polibudy i są zadowoleni....
Poza tym rynek zjedzą usługi streamingowe... a płyty pozostaną nawet w mniejszej części miejscem dla pasjonatów. Widać to już teraz, kiedy filmy na DVD nie znajdują nabywców nawet za 5-10 PLN