12-05-2016, 17:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-05-2016, 17:32 przez Nie_zbieram_ale_lubie.)
(12-05-2016, 16:16)Mefisto napisał(a):(10-05-2016, 14:38)misfit napisał(a): Mowa była o wyświetlaczach. Za kilka latek dostępność TV 1080p będzie marginalna, tak jak dzisiaj ma się to z TV HD Ready, a ceny wyświetlaczy UHD polecą tak w dół, że nikomu nie będzie się chciało zawracać głowę czymkolwiek innym. Tego nikt nie zatrzyma.
Oczywiście, że zatrzyma - mały popyt. Zauważ, że polskie społeczeństwo ma właściwie odgórnie wyjebane na BD, większość kupuje dvd albo piraci. Do tego dochodzą ceny - wyświetlacze UHD musiałyby naprawdę spaść na pysk, żeby ludzie się na nie rzucili. A i wtedy jest to wąpliwe, bo... mało kto ma tyle miejsca w domu, żeby walić sobie 60 calowe monstra na ścianach. Tak samo było zresztą z 3D - również nikt nie miał zatrzymać rewolucji, a w tej chwili już się z niej producenci wycofują.
Przecież Kolega misfit nakreślił wyraźnie sytuację, w której podaż wyświetlaczy FHD, w tej części świata, jest zerowa, nikt ich nie produkuje, bo wyparły je modele UHD.
W świetle tego powyższy kometarz nie ma kompletnie sensu. Jakby autor nie rozumiał tego co czyta, albo po prostu nie przeczytał.
Tak trocha jakby bronić dwusuwowych Syrenek, Wartburgów, czy Trabantów, bo demoluda nie stać na Fiata Opla, czy Forda.
Czasy sie zmieniaja, ale logika nie.
Pisanie o 100-letniej technologii jako rewolucji, która cyklicznie znika i powraca, jest niepowazne.
Ci sami producenci, którzy rzekomo sie z niej wycofuja, obecnie rozwijają metody dostarczenie jej innymi kanałami (VR). Poza tym nikt, kto odrobine orioentuje sie w temacie, nie ma watpliwości, ze 3d wróci.
Naprawdę uważasz, że za kilka lat, nie zobaczymy renesansu 3D?
http://www.youtube.com/watch?v=UDOkwJTPgCc