Oglądałem wczoraj na wystawie sklepowej 70 calowy TV na którym prezentowano porównania materiału bez HDR / z HDRem. Niestety nic ciekawego z nich nie wynikało - materiał bez HDR wyglądał jakby ktoś specjalnie go przygasił obniżając kontrast i saturację, natomiast ten z HDRem wyglądał przy nim jak - ustawiony jak należy, czyli tez nic nadzwyczjnego. Oczywiście nie oczekuję, że TV stojące na sklepowych półkach będą sensownie ustawione (zazwyczaj większość to jakiś przefiltrowany koszmar), ale ciekaw jestem jak/gdzie mógłbym sprawdzić jak ta różnica się faktycznie przedstawia. O ile przy SD/HD nie było z tym problemu (wciąż pamiętam jak oglądając porównanie na przykładzie jakiejś fotki z panoramą miasta zmieniającej się z 480 na 1080 na wystawie sklepowej zbierałem szczękę z podłogi), tak wszelkie przewagi 4K (poza przewagą 4masterów nad starymi wersjami BD) jak do tej pory są jak dla mnie albo bez wiekszego znaczenia (rozdzielczość) albo niesprawdzalne (HDR) - ciekaw jestem jak w tej sytuacji nowy format ma zdobywać popularność. Ludzie mają wierzyć na słowo? Skok SD->HD był znacznie bardziej "namacalny" a na wielu i tak nie zrobił wrażenia i do dziś mają go gdzieś.
PS. a może na kogoś, kto w testach Ishihary niczego nie widział, HDR nie działa?
PS. a może na kogoś, kto w testach Ishihary niczego nie widział, HDR nie działa?