Wychodzi na to, że opcja w ATV informująca o tym co faktycznie dostajemy jest bardzo potrzebna
O tym, że w UHD to HDR i WCG robi zdecydowanie największą robotę i tego nie zobaczymy na screenach też pisałem tak ze sto razy. W związku z tym coś co na screenach po konwersji do SDR wygląda na niemal identyczne w stosunku do BD nie znaczy, że zakup filmu na UHD nie ma sensu - w rzeczywistości różnica może być ogromniasta, w szczególności na porządnym sprzęcie + w miarę sensownej jasności szczytowej.
Potrafię zrozumieć, że ktoś kto nie ma sprzętu UHD, a z HDR miał do czynienia gdzieś przypadkiem w sklepie, nie jest w stanie tego pojąć, dziwią mnie natomiast niekiedy sytuacje, że ktoś kto już liznął tego UHD w praktyce i odwiedza strony typu realorfake4k i na tej podstawie decyduje o zakupie danego filmu
Nie należy jednak popadać w skrajności, że w związku z tym wydawcy mają przyzwolenie na takie zagrywki jak w Oblivion, kilku ujęciach w Batman Begins, Gladiatorze itp. że z jakichś powodów załącza się wyraźne przefiltrowanie obrazu.
Teraz widzę, że świeżak od Lionsgate, czyli Source Code też ma w niektórych miejscach megaśnego DNRa (screeny #7 i #10).
Problem jest i mam nadzieję, że z czasem zostanie całkowicie wyeliminowany.
(11-05-2018, 23:41)Mr.Hankey napisał(a): A o tym, że tymi wszystkimi zdjęciami z netu, mającymi pokazać cokolwiek a propos UHD nie należy się kompletnie co sugerować, piszę od zawsze. Później dochodzi do sytuacji, że forumowi specjaliści, którzy UHD na oczy nie widzieli, o pożądanym sprzęcie nawet nie wspominam, na podstawie takich zdjęć wypowiadają jakieś kompletnie beznadziejne osady, typu wygląda tak se, itp.
O tym, że w UHD to HDR i WCG robi zdecydowanie największą robotę i tego nie zobaczymy na screenach też pisałem tak ze sto razy. W związku z tym coś co na screenach po konwersji do SDR wygląda na niemal identyczne w stosunku do BD nie znaczy, że zakup filmu na UHD nie ma sensu - w rzeczywistości różnica może być ogromniasta, w szczególności na porządnym sprzęcie + w miarę sensownej jasności szczytowej.
Potrafię zrozumieć, że ktoś kto nie ma sprzętu UHD, a z HDR miał do czynienia gdzieś przypadkiem w sklepie, nie jest w stanie tego pojąć, dziwią mnie natomiast niekiedy sytuacje, że ktoś kto już liznął tego UHD w praktyce i odwiedza strony typu realorfake4k i na tej podstawie decyduje o zakupie danego filmu
Nie należy jednak popadać w skrajności, że w związku z tym wydawcy mają przyzwolenie na takie zagrywki jak w Oblivion, kilku ujęciach w Batman Begins, Gladiatorze itp. że z jakichś powodów załącza się wyraźne przefiltrowanie obrazu.
Teraz widzę, że świeżak od Lionsgate, czyli Source Code też ma w niektórych miejscach megaśnego DNRa (screeny #7 i #10).
Problem jest i mam nadzieję, że z czasem zostanie całkowicie wyeliminowany.