14-06-2020, 10:12
(13-06-2020, 22:16)Juby napisał(a):(13-06-2020, 14:43)misfit napisał(a): Przed chwilą odpaliłem sobie przy świetle dziennym kawałek "1917" z BD i UHD BD i sorry, ale nawet z 4m od telewizora 65 cali w takich warunkach to wciąż jest przepaść jeśli chodzi o kolorki, ilość widocznych szczegółów w jasnych partiach obrazu i ogólną kontrastowość obrazka.
Trudno mi sobie wyobrazić tę "przepaść". Jasne, kontrast musi robić tutaj ogromne wrażenie (zwłaszcza w scenach, gdy RD bawi się cieniami), ale wczoraj powtórzyłem ten film na Blu z tatą na jego 58-calowym Samsungu i nie wiem co wydanie 4K mogłoby ulepszyć pod pozostałymi względami. Kolory były takie, jak w IMAXie 5 m-cy temu, a w pewnym momencie podszedłem do telewizora na odległość 70-80 cm i szczegółowość obrazu była tip top. Podejrzewam, że różnica w rozdzielczości 4K vs. 1080p przy nowych filmach (czyli tych, które wyglądają porządnie na Blu) będzie widoczna dopiero na tv od 65 cali.
Kolory nie mogły być takie jak w IMAXie choćby z tego powodu, że w kinach stosuje się szerszy gamut koloru od tego, który dostępny jest z Blu-ray'a. W HDR dodatkowo jest troszkę inny grading.
W kwestii rozdzielczości 4K vs 1080p, w moim zacytowanym zdaniu w ogóle do tego się nie odnosiłem, a jedynie do faktu ile HDR i WCG wnosi do obrazka w "1917" i to bez względu na odległość. Jeśli jednak chcesz wiedzieć to przewaga 4K vs 1080p w ostrości obrazu w "1917" jest edwidentna nawet na moim dwudziestokilku calowym monitorku.
Ogólnie wkrótce na filmożercach będzie artykuł na ten temat. Jednak to trzeba zobaczyć na żywo, własnymi oczętami, aby uzmysłowić sobie, że to jest zupełnie inna jakość obrazu.