Nie rozumiem jak format UHD może wpłynąć na pogorszenie filmu oglądanego po latach. Faktycznie, z niektórymi filmami tak jest, że wspominasz je jako coś wyjątkowego, a kiedy do nich wracasz po czasie to czar pryska, ale jeżeli naprawdę ci coś w danym filmie nie leży, na co kiedyś nie zwróciłeś uwagi to film straci w twoich oczach nawet jak obejrzysz go ponownie na DVD, format tu nie ma nic do rzeczy.
Zgadzam się, że UHD jako takie nie wpłynie na ocenę filmu. Tak jak to ująłeś, może pogłębić zachwyt, ale sam film musi się bronić jako dzieło w oderwaniu od nośnika. Chyba nikt racjonalnie myślący nie twierdzi, że jeżeli jakiś film to gniot, to obejrzenie go w najlepszej jakości sprawi, że będzie arcydziełem, czy po prostu jakkolwiek lepszym filmem. Seans z UHD w optymalnych warunkach może w przypadku takich filmów jedynie złagodzić męczarnie towarzyszące oglądaniu poprzez ucieszenie oka.
Zgadzam się, że UHD jako takie nie wpłynie na ocenę filmu. Tak jak to ująłeś, może pogłębić zachwyt, ale sam film musi się bronić jako dzieło w oderwaniu od nośnika. Chyba nikt racjonalnie myślący nie twierdzi, że jeżeli jakiś film to gniot, to obejrzenie go w najlepszej jakości sprawi, że będzie arcydziełem, czy po prostu jakkolwiek lepszym filmem. Seans z UHD w optymalnych warunkach może w przypadku takich filmów jedynie złagodzić męczarnie towarzyszące oglądaniu poprzez ucieszenie oka.
Panasonic TX-55HZ1000E
Sony UBP-X800M2
Samsung HW-Q800A
Sony UBP-X800M2
Samsung HW-Q800A