18-08-2018, 23:06
No, przytoczyłeś przykład z lat 30 – tych. 
Ale „Czarnoksiężnik” i tak korzystniej wygląda niż niejedna maszkara komputerowa.
Wracając do (bardziej realnych) filmów związanych z walkami powietrznymi. Mam na BD „Wings” (1927) - pierwszy w historii obraz nagrodzony Oscarem za najlepszy film! Czy warto mieć go w kolekcji? Hmm, krążek kompatybilny z naszym kodem regionalnym sprowadziłem z Meksyku…
Cytat:
Omawiany film o asach myślistwa wojskowego zajmuje w dziejach kinematografii dość istotne miejsce i z pewnością warto go obejrzeć choćby po to, by poznać ten istotny fragment historii. By zobaczyć na własne oczy niezłomną flapperkę Clarę Bow i stawiającego pierwsze kroki w zawodzie legendarnego Gary’ego Coopera. No i ujrzeć zapierające dech w piersi walki powietrzne, które w niczym nie ustępują efektownym scenom ze współczesnych filmów.
https://film.org.pl/r/skrzydla-90-lat-od-premiery-pierwszego-laureata-oscara-111708/
Ale „Czarnoksiężnik” i tak korzystniej wygląda niż niejedna maszkara komputerowa. Wracając do (bardziej realnych) filmów związanych z walkami powietrznymi. Mam na BD „Wings” (1927) - pierwszy w historii obraz nagrodzony Oscarem za najlepszy film! Czy warto mieć go w kolekcji? Hmm, krążek kompatybilny z naszym kodem regionalnym sprowadziłem z Meksyku…
Cytat:
Omawiany film o asach myślistwa wojskowego zajmuje w dziejach kinematografii dość istotne miejsce i z pewnością warto go obejrzeć choćby po to, by poznać ten istotny fragment historii. By zobaczyć na własne oczy niezłomną flapperkę Clarę Bow i stawiającego pierwsze kroki w zawodzie legendarnego Gary’ego Coopera. No i ujrzeć zapierające dech w piersi walki powietrzne, które w niczym nie ustępują efektownym scenom ze współczesnych filmów.
https://film.org.pl/r/skrzydla-90-lat-od-premiery-pierwszego-laureata-oscara-111708/
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
