Ash - Kolekcja

[Mister Tadeo]

Skąd i za ile Zabójcza broń?

[Ash-9001]

(03-07-2025, 09:16)Mierzwiak napisał(a):  Swordfish to popłuczyny po Matriksie? Może mniej słońca a więcej cienia następnym razem

Marny bullet time na początku. Haker głównym bohaterem, który pracuje na monitorach, które chyba pożyczyli z planu Matrixa. Scena z autobusem podwieszonym pod śmigłowcem, lawirującym miedzy drapaczami... Wyobrażam sobie, że Silver stał nad Seną z biczem i w kółko powtarzał: Zrób żeby było jak w Matrixie

(03-07-2025, 09:20)Mister Tadeo napisał(a):  Skąd i za ile Zabójcza broń?

Z iMusic 128 zł + przesyłka.

[Mierzwiak]

Aha czyli po Matriksie nie można już kręcić filmów o hakerach. OK

[Mefisto]

(03-07-2025, 09:13)Ash-9001 napisał(a):  Szkoda, że na płycie jest okrojona wersja filmu... no trudno, nie jestem aż takim fanem, żeby polować na dłuższe wydanie, to mi w zupełności wystarczy.

Akurat w tym wypadku wycięta scena seksu jest taka sobie - ale spokojnie można to dostać na blu, które wciąż się broni. Za to uhatka ma świetny dźwięk.

[Ash-9001]

@Mierzwiak

W taki upał mnie zmuszasz do rozkmin na temat Swordfish... Ten film nie jest tego wart Ale wytłumaczę się. To wszystko przez moją miłość do Matrixa. Kocham go tak bardzo, że nie akceptuje sequeli (na półce mam tylko jedynkę i tak pozostanie). Skoro nie akceptuję sequeli to tym bardziej nie zaakceptuję produktu matrixo-podobnego jakim jest Swordfish To jest dla mnie klasyczny przykład, gdzie Hollywood nieumiejętnie lepi film ze składników innego filmu, który okazał się wielkim hitem (ekhm... Jade... ekhm ). Hakerzy są w modzie? To zróbmy scenę hakowania... ale przebijemy Matrixa i nasz bohater będzie hakował jak laska mu robi loda... Kończy się tym, że wychodzi jeden wielki cringe i nawet cycki Halle Berry nie są w stanie tego uratować. Ale tak jak mówię, moja irytacja wynika raczej głównie z tego, że odbieram go jako słabą próbę ulepienia czegoś na podobieństwo Matrixa. Myślałem, że po latach mi już przeszło i dlatego kupiłem, żeby zrewidować swoją opinię ale jednak nadal nie potrafię spojrzeć inaczej na ten film.

(03-07-2025, 11:22)Mefisto napisał(a):  Akurat w tym wypadku wycięta scena seksu jest taka sobie - ale spokojnie można to dostać na blu, które wciąż się broni. Za to uhatka ma świetny dźwięk.

Dlatego nie mam ciśnienia żeby szukać dłuższej wersji. Wspomniałem o tym, bo nigdy tego filmu nie oglądałem bez tej sceny i tak się trochę zdziwiłem po seansie, że jej nie było

[Mierzwiak]

Rozumiem ale i tak przesadzasz, tym bardziej że Swordfish to nie kino sci-fi (udajmy na chwilę, że to realistyczne kino akcji, na brak czego narzeka Travolta w otwierającym film monologu) a skoro tak to Matrix jest popłuczyną po Hakerach z 1995

Dark City prezentuje się na UHD wspaniale, w weekend obejrzałem obie wersje filmu. Reżyserska lepsza!

[HAL 9000]

(03-07-2025, 09:13)Ash-9001 napisał(a):  Jade (1995) - Zaczynam być fanem Vinegar Syndrome, bo jestem zachwycony wszystkim co na razie u nich kupiłem.

"Jade" nie znam, ale mam podobne odczucia jeżeli chodzi o inne tytuły zakupione u VS.

(03-07-2025, 09:13)Ash-9001 napisał(a):  Dirty Harry (1971)
Lethal Weapon (1987)

Tutaj się waham, brać czy czekać aż będzie cała seria?

(03-07-2025, 09:13)Ash-9001 napisał(a):  Mini bonus:

Niestety z tego co czytałem, to ludzie w dalszym ciągu walczą z Arrow o poprawioną płytę, a co gorsza, można jeszcze trafić na złą kupując w ich oficjalnym sklepie - nie wiem czy to było w UK czy USA, ale tak czy siak żenada.

[Ash-9001]

(03-07-2025, 21:49)HAL 9000 napisał(a):  Tutaj się waham, brać czy czekać aż będzie cała seria?

Pewnie lepiej poczekać.

(03-07-2025, 21:49)HAL 9000 napisał(a):  Niestety z tego co czytałem, to ludzie w dalszym ciągu walczą z Arrow o poprawioną płytę, a co gorsza, można jeszcze trafić na złą kupując w ich oficjalnym sklepie - nie wiem czy to było w UK czy USA, ale tak czy siak żenada.

Arrow to wspaniały sklep ale ich customer support to tragedia. Dwie długie korespondencje prowadziłem w sprawie tej poprawionej płyty. Dwa razy musiałem im wysłać to samo... bo za każdym razem pisałem z kimś innym. I chcieli tyle info i dowodów, że ja to ja i naprawdę kupiłem od nich The Cell, że w pewnym momencie chciałem spytać czy potrzebują też próbkę moczu i test DNA Szczerze to się zdziwiłem bardzo, że ta płytka w ogóle przyszła bo byłem już pewien, że mnie kompletnie olali. Plus dla nich, ale to była zbyt ciężka przeprawa w tak błahej sprawie.

[Fitzer]

(03-07-2025, 09:13)Ash-9001 napisał(a):  Road House (1989) - Późno ten film odkryłem, bo dopiero kilka lat temu, nie wiem czemu go nie widziałem w czasach VHS... Obrazek na płycie bardzo dobry, muzyka też brzmi świetnie. Wydanie nie tak ładne jak to od Vinegar Syndrome, ale mnie wystarczy. 5/5

Rozumiem, że masz na myśli samo opakowanie, bo transfery są te same w obu wydaniach, tak?

[Ash-9001]

Tak miałem na myśli opakowanie... ale z tego co czytałem to wydania są też różne pod względem kolorów. Ludzie piszą, że VS ma za bardzo podjechane kolory i twarze są za czerwone (lobster faces). Z kolei inni twierdzą, że Arrow ma za mało podjechane kolory... Nie dogodzisz Dla mnie wydanie od Arrow ma ładny naturalny obrazek.